Czy istnieje przyjaźń, między kobietą a mężczyzną? Większość
uważa, że nie. Moje zdanie jest inne. Jeśli istnieje miłość, musi istnieć i
przyjaźń. Przyjaźń i rozmowa, to podstawa związku, między dwojgiem ludzi. Seks
nie jest niezbędny. Związek nie powinien opierać się na seksie. Jest to tylko
miły dodatek. Seks pozwala na maksymalne zbliżenie. Kochankowie oddają się
sobie w całości. Dotyk jest głosem duszy, który delikatnie szepcze: „Kocham
Cię..”. Kobieta – tak delikatna, a zarazem tak silna istota, która potrafi
otworzyć mężczyznę na świat. Sprawia, że pozbywa się on kompleksów. Zakochany
facet, staje się lepszym człowiekiem. Każdy nowy dzień przynosi mu coraz
większy uśmiech na twarzy. Większość swej miłości, mężczyzna zachowuje dla
siebie. Uzewnętrznia tylko niewielką część tego uczucia – czubek góry lodowej
ukrytej w jego wnętrzu. Miłość, to najpiękniejsze, a jednocześnie
najokrutniejsze uczucie. Bałem się miłości.. Ale przy Niej.. Przy tej
kobiecie.. Czuję się cholernie spokojny. O to, co jest, o to, co będzie. Ona
daje mi szczęście. Niczym niewolnik miłości, staram się wytrzymać „trudy” tego
uczucia. Stłumić w sobie euforię i szczęście, które daje mi, poprzez zwykłe,
proste gesty.
niedziela, 24 lutego 2013
idealny facet ?
Uwielbia gotować.O dziwo, nie ma on problemu z przebywaniem w kuchni częściej niż ja, zakrawa o ideał? Być może, aczkolwiek od dawien dawna jestem zdania, iż znalezienie właściwego faceta graniczy z cudem. Poszukiwanie idealnego faceta to tak, jak znalezienie idealnej torebki - niemożliwe! Idąc ulicą, zwracamy uwagę na niedbały, kilkudniowy zarost wystosowany w naszą płeć jako ciężka artyleria, lśniące buty, ładne paznokcie, czasem wabi nas błysk w oku, czasem uśmiech godny gwiazd hollywood. Gdzie tkwi haczyk? Czy każdą rybkę da się złapać w sieć pozornie idealnego mężczyzny, okładkowej buźki? Ocean jest przecież przepełniony olbrzymią gamą kształtów i kolorów potencjalnych partnerek, dlaczego więc to do mnie się uśmiecha?
Tani chwyt czy nie, wiele z nas łapie się i wpada niczym śliwka w kompot, w związek z facetem ideałem. Kim on jest? Wysoki, dobrze zbudowany brunet, długowłosy-niebieskooki, blond wrażliwiec? Co pretenduje takiego osobnika do miana Pana Cudownego, dla którego każda z nas rzuci swoje dotychczasowe życie, by móc zasmakować bajki? Pytając koleżanki, natrafiam często na określenie "miły i kochający", czyli jednak któreś z nas poszukują kogoś wypełnionego uczuciem, bynajmniej masą mięśniową. Taki Pan jest gorącym kochankiem, świetnym hydraulikiem, utalentowanym poetą, bogatym biznesmenem. Ma rację bytu, figuruje w głowach większości kobiet, w środowisku realnym - zdarza się niezwykle rzadko. Tak rzadko jak idealna torebka. W każdej tkwi szkopuł! Gdy natrafimy na odpowiedni kształt, wielkość, kolor to cena jest nieodpowiednia, natomiast gdy cena jest znośna dla portfela, reszta kuleje. Jakież to smutne i dobijające, gdy spacerując po centrum handlowym, z witryny, uśmiechają się do nas całkiem miłe dla oka okazy, piękne przyozdobione metkami z napisem "5000 zł". Płakać czy śmiać się? Torebka, okraszona logiem chanel z kolekcji fw 2012/2013 - piękna, maleńka, fioletowa, welurowa z pikowaną klapą, dumnie noszona przez wybiegowego, młodocianego modela, trzymającego się ręki top modelki. Na ile jest to realne dla zwykłej zjadaczki chleba, na tyle realne jest znalezienie idealnego mężczyzny z odpowiednim rozmiarem mięśni i penisa, zrównoważonym z objętością mózgu, nieskalanego obrazem bab siedzących w domu z dziećmi. Warto zaciągnąć kredyt na jego zakup, oszczędzać latami i wciskać do skarpety, by móc cieszyć się jego obecnością w chwilach krytycznych. Najczęściej potrzebny jest nam, gdy idąc do spożywczego, w piżamie z zerową ilością makijażu, worami wielkości kanionu Kolorado, spotykamy dawną przyjaciółkę, a on trzyma nas jeszcze mocniej, ba! całuje w czoło. Jej mina wzbudza w nas niekontrolowany przypływ emocji, ekscytację i dozę satysfakcji. Taka zagrywka, rodem z piaskownicy pod blokiem - "moje grabki, nie podzielę się". W innych przypadkach, taki mężczyzna nie zdaje egzaminu, ponieważ wymaga od nas tak samo wielkiego magazynu cech idealnych. Taki związek usłany jest różami przez długi czas, by któregoś dnia lec w gruzach, na rzecz niepomalowanych paznokci u stóp, podczas seksu. Po stokroć lepiej jest, obudzić się przy kimś, kto pośmieje się z Tobą z kołtunów na głowie, aniżeli z kimś, kto przed lustrem spędza więcej czasu niż Ty i Twoja przyjaciółka razem wzięte. Również Ci niezwykle elokwentni oraz oczytani, co krytykują literaturę którą czytasz, nazywając Vogue głupotą, niech zostaną oddani do reklamacji. Chyba, że szukasz, kogoś kto podporządkuje Twoją domową biblioteczkę do standardów uniwersyteckich.
Powszechnie przyjęty ideał niech pozostanie w sferze piśmiennictwa kobiecego, oddalony tak daleko, jak możliwy jest zakup torebki LV z wiosennej kolekcji. Co do mojego egzemplarza? Brakuje mu sporo do Birkin Bag, a jednak uwielbiam Go bezwarunkowo. Uwielbiam Nas. Nie do opisania.
Tani chwyt czy nie, wiele z nas łapie się i wpada niczym śliwka w kompot, w związek z facetem ideałem. Kim on jest? Wysoki, dobrze zbudowany brunet, długowłosy-niebieskooki, blond wrażliwiec? Co pretenduje takiego osobnika do miana Pana Cudownego, dla którego każda z nas rzuci swoje dotychczasowe życie, by móc zasmakować bajki? Pytając koleżanki, natrafiam często na określenie "miły i kochający", czyli jednak któreś z nas poszukują kogoś wypełnionego uczuciem, bynajmniej masą mięśniową. Taki Pan jest gorącym kochankiem, świetnym hydraulikiem, utalentowanym poetą, bogatym biznesmenem. Ma rację bytu, figuruje w głowach większości kobiet, w środowisku realnym - zdarza się niezwykle rzadko. Tak rzadko jak idealna torebka. W każdej tkwi szkopuł! Gdy natrafimy na odpowiedni kształt, wielkość, kolor to cena jest nieodpowiednia, natomiast gdy cena jest znośna dla portfela, reszta kuleje. Jakież to smutne i dobijające, gdy spacerując po centrum handlowym, z witryny, uśmiechają się do nas całkiem miłe dla oka okazy, piękne przyozdobione metkami z napisem "5000 zł". Płakać czy śmiać się? Torebka, okraszona logiem chanel z kolekcji fw 2012/2013 - piękna, maleńka, fioletowa, welurowa z pikowaną klapą, dumnie noszona przez wybiegowego, młodocianego modela, trzymającego się ręki top modelki. Na ile jest to realne dla zwykłej zjadaczki chleba, na tyle realne jest znalezienie idealnego mężczyzny z odpowiednim rozmiarem mięśni i penisa, zrównoważonym z objętością mózgu, nieskalanego obrazem bab siedzących w domu z dziećmi. Warto zaciągnąć kredyt na jego zakup, oszczędzać latami i wciskać do skarpety, by móc cieszyć się jego obecnością w chwilach krytycznych. Najczęściej potrzebny jest nam, gdy idąc do spożywczego, w piżamie z zerową ilością makijażu, worami wielkości kanionu Kolorado, spotykamy dawną przyjaciółkę, a on trzyma nas jeszcze mocniej, ba! całuje w czoło. Jej mina wzbudza w nas niekontrolowany przypływ emocji, ekscytację i dozę satysfakcji. Taka zagrywka, rodem z piaskownicy pod blokiem - "moje grabki, nie podzielę się". W innych przypadkach, taki mężczyzna nie zdaje egzaminu, ponieważ wymaga od nas tak samo wielkiego magazynu cech idealnych. Taki związek usłany jest różami przez długi czas, by któregoś dnia lec w gruzach, na rzecz niepomalowanych paznokci u stóp, podczas seksu. Po stokroć lepiej jest, obudzić się przy kimś, kto pośmieje się z Tobą z kołtunów na głowie, aniżeli z kimś, kto przed lustrem spędza więcej czasu niż Ty i Twoja przyjaciółka razem wzięte. Również Ci niezwykle elokwentni oraz oczytani, co krytykują literaturę którą czytasz, nazywając Vogue głupotą, niech zostaną oddani do reklamacji. Chyba, że szukasz, kogoś kto podporządkuje Twoją domową biblioteczkę do standardów uniwersyteckich.
Powszechnie przyjęty ideał niech pozostanie w sferze piśmiennictwa kobiecego, oddalony tak daleko, jak możliwy jest zakup torebki LV z wiosennej kolekcji. Co do mojego egzemplarza? Brakuje mu sporo do Birkin Bag, a jednak uwielbiam Go bezwarunkowo. Uwielbiam Nas. Nie do opisania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)